Polpak

środa, 12 czerwca 2013

Przetwornik c/a Yaqin DAC-K9











Wstęp
Dużo testowałem sprzętu firmy Yaqin – kilka wzmacniaczy lampowych i przedwzmacniacz gramofonowy, a także wzmacniacz słuchawkowy. Stereo i Kolorowo – Underground (nieskromnie mówiąc) w tej materii ma spore doświadczenie odsłuchowe, nie wiem czy nawet nie największe w Polsce (?). Kiedy więc pojawiła się propozycja i możliwość odsłuchu najnowszego urządzenia owej chińskiej marki nie zastanawiałem się wcale, a od razu poprosiłem o możliwość wypożyczenia sprzętu. Ten sprzęt to naturalnie przetwornik cyfrowo-analogowy Yaqin DAC-K9.

Firma Yaqin
To przedsiębiorstwo stricte chińskie. Każde urządzenie tu produkowane jest opracowywane przez chińskich konstruktorów i inżynierów, a następnie wytwarzane przez chińskich pracowników w chińskiej fabryce. Nikt nie udaje, nie stwarza pozorów, że Yaqin jest marką zachodnią; nie ma mowy o „maskowaniu” kraju pochodzenia (jak to czyni kilku uznanych producentów). Zresztą Yaqin, jak to już pisałem przy okazji poprzednich testów marki, nie ma się czego wstydzić, a wręcz odwrotnie. Solidnością i znakomitą proporcją jakość/cena swoich produktów może zadziwić i pokonać nie jednego renomowanego producenta. Mi taka polityka odpowiada, tym bardziej, że jest ona ostatecznie niezwykle korzystna dla klienta – urządzenia wysokiej jakości i o solidnym dźwięku są w taki sposób dostępne dla szerszego grona melomanów pragnących słuchać muzyki na zaawansowanym sprzęcie lampowym.

Obecnie Yaqin, a w zasadzie Foshan Chancheng Yaqin Sound  (bo tak brzmi pełna nazwa firmy) wytwarza całą masę różnorodnych urządzeń. Katalog jest niezwykle rozbudowany i różnorodny. Najwięcej można w nim znaleźć wzmacniaczy lampowych na różnych lampach elektronowych – są tu EL34, KT88, 300B i wiele innych. Są też odtwarzacze płyt CD, bufory lampowe, przedwzmacniacze lampowe (w tym gramofonowe), akcesoria zasilające oraz DAC. Oferta liczy ponad 30 pozycji i ciągle się rozbudowuje. Niedawno pojawiły się na przykład imponujące wzmacniacze o symbolach MC-50L (TU) i MC-550B (TU), czy topowy aktualnie MC-650B (TU) na lampach 845. W zeszłym zaś roku portfolio Yaqin uzupełnił przetwornik cyfrowo-analogowy o symbolu DAC-K9, który będzie głównym bohaterem dalszej części tekstu.

Cały katalog Yaqin w wersji elektronicznej dostępny jest TUTAJ.

Przetwornik c/a Yaqin DAC-K9 został wypożyczony od polskiego dystrybutora marki, firmy Yaqin Polska z Gorzowa Wielkopolskiego.

Budowa i wrażenia ogólne
DAC-K9 jest dostępny wyłącznie w srebrnym wykończeniu płyty czołowej i obudowy. Wygląd jest estetyczny, choć skromny. Bez udziwnień, czy ekstrawagancji – prosto, ale ładnie. W wyważonej europejskiej stylistyce, bez "żarówiastych" diod, czy innych niepotrzebnych świecidełek. DAC bardzo dobrze koresponduje estetyką ze wzmacniaczem Hegel H100 (co widać na jednym ze zdjęć).
Na panelu przednim, po prawej stronie umieszczono rząd przycisków służących do wyboru źródła (USB, optyczne i koaksjalne), a także do wyboru czy w stopniu końcowym DACa ma pracować lampa, czy same op-ampy. Bo to sam użytkownik decyduje jaki tryb bardziej mu dźwiękowo odpowiada – „przetarty” przez lampę elektronową 12AU7, czy zwyczajnie przez op-ampy. Wybranie konkretnego przycisku skutkuje zapaleniem się dyskretnej pomarańczowej diody.

Po lewej stronie frontu zamontowano włącznik/wyłącznik sieciowy.  W komplecie jest pilot zdalnego sterowania, z którego można dokonywać selekcji źródeł, jak i wybierać tryb pracy przetwornika: „lampowy” lub „op-ampowy” (o ile takiej konstrukcji słownej można użyć).
Z tyłu znajduje się gniazdo sieciowe zintegrowane z bezpiecznikiem, nad nim zaś przełącznik 110/230 V. DAC jest oznaczony symbolem CE zaświadczającym o dopuszczającym do obrotu na obszarze Unii Europejskiej. Po lewej stronie umieszczono gniazda wejściowe cyfrowe (USB, optyczne i koaksjalne) oraz dwie pary wyjściowych gniazd analogowych: RCA oraz symetryczne XLR, co w takiej kategorii cenowej (około 2 500 zł) jest zjawiskiem nieczęstym.
Na górze obudowy, z tyłu prawego boku umieszczono szybkę, pod którą widać lampę elektronową 12AU7. DAC ma klasyczne wymiary szerokość 44 cm, a wysokość – 19 cm. Masa urządzenia to około 12 kg.










Odkręciłem pokrywę, aby zbadać jaka kość przetwornika c/a jest zamontowana wewnątrz, bo producent nie informuje o tym w materiałach prasowych. Niestety, przetwornik jest umieszczony od spodu płytki – a tę trudno było mi demontować. Tak, więc moduł DACa pozostanie nadal tajemnicą producenta…











Dźwięk
DAC-K9 używałem w kilku konfiguracjach – podłączałem do niego zarówno iPad 3 Apple (bo jest to DAC bezproblemowo grający ze sprzętem Apple, w tym i iPadami), komputer MacBook Apple, odtwarzacz płyt CD Musical Fidelity A1 CD-PRO z gniazd optycznego i elektrycznego. Za przetworniki c/a porównawcze posłużyły NuForce DAC-100, STELaudio DAC-04 oraz NuForce Air DAC.

Pierwsze wrażenia dźwiękowe okazały się być bardzo zachęcające – dźwięk generowany przez DAC-K9 jest bardzo nasycony, głęboki i wyraźny. Z obszerną (i wiarygodną) sceną oraz namacalnymi instrumentami. Rozbudowane nagrania dzięki obecności DACa zyskiwały dodatkową precyzję oraz głębię, ale selektywność już nie zawsze.

Najsilniejszą cechą chińskiego przetwornika jest duża skala brzmienia, niejaki rozmach i siła muzyczna. Instrumenty brzmią niezwykle przekonująco – struny fortepianu są dźwięczne i wyraziste, lecz nie jest to poziom wiarygodności (i selektywności) polskiego DACa STELaudio DAC-04, bo ten robi to po prostu lepiej, ale i inaczej – warto dodać. Chińczyk jest mniej detaliczny, ale proponuje gładki (ale nie płaski!) i klarowny dźwięk w równym, precyzyjnym tempie, bez słyszalnych spowolnień.  Można napisać, że jest naturalny, choć nie jest to poziom wysokiej rozdzielczości typowej dla urządzeń z pułapu około 10 000 zł, co zrozumiałe.

Yaqin bardzo ładnie podkreśla zróżnicowanie niskich tonów, potrafi wydestylować ich podzakresy, pokazać  finezję i wielowarstwowość, a jednocześnie nie skraca ich i nie wydłuża. Jest rytmiczny. Ponadto bas jest precyzyjny i masywny, lecz nie przykrywa sobą innych podzakresów. Dawno nie słyszałem tak fascynujących niskich tonów tworzonych przez przetwornik c/a – ostatnio był to Hegel HD11, który proponował fizjologiczny, a nawet organiczny bas. W K9 jest podobnie.

Ten akapit mogę podsumować następująco: DAC-K9 zapewnia rytmiczny dźwięk o dużej witalności i masie, o wciągającym, przyjemnym charakterze, a także o wspaniałym stanie skupienia niskich tonów i obszernej scenie. Nieco gorzej jest z tzw. selektywnością, bo nie jest to poziom high-fidelity, chociaż i tak jest nieźle jak na pułap cenowy DACa.

Op-ampy czy lampa?
Pozwoliłem sobie porównać wyjście analogowe z DACa z zainstalowaną lampą elektronową 12AU7 i bez niej (tylko na op-ampach). Najistotniejsza różnica dotyczyła struktury basu, a w zasadzie jego okrągłości, czy krągłości – jak kto woli. Na lampie 12AU7 niskie tony wydawały się bardziej zaokrąglone, z wyraźnym lampowym „mlaśnięciem” basu (mam nadzieję, że Drogi Czytelnik rozumie o co mi chodzi), co przydawało muzyce swobody i kolorytu. Tak to mi się spodobało, że w zasadzie słuchałem DACa przez większość czasu „na lampie”. Poza tym wokale otrzymywały nieco więcej słodkości i miękkości, a także wyrafinowaną mgiełkę dystansu na barwach.  Natomiast same op-ampy zapewniały większą szybkość i klarowność dźwięku, większą jego „prawdziwość”. Na szczęście to użytkownik ostatecznie decyduje, który tryb pracy bardziej mu odpowiada, podoba się. Dobrze, że producent pozostawił tę kwestię do swobodnego wyboru. Duży plus dla Yaqina.

Podsumowanie
1. Yaqin DAC-09 zamknięty jest w klasycznej pełnowymiarowej obudowie (powłoce), utrzymanej w skromnej, aczkolwiek estetycznej stylistyce nawiązującej do firmowej – typowej dla Yaqina. DAC jest po prostu ładny.

2. Urządzenie jest wyposażone w wiele wejść (USB oraz S/PDIF optyczne i elektryczne) oraz wyjść – para RCA i symetryczne XLR. Ciekawą funkcją jest możliwość wyboru trybu pracy wyjścia analogowego: poprzez op-ampy lub dodatkowo z lampą elektronową 12AU7 na wyjściu. Selekcja źródeł lub trybu pracy jest dostępna także z poziomu pilota zdalnego sterowania.

3. Przetwornik zapewnia żywy i klarowny dźwięk o dużej masie i sporym rozbudowaniu. Skala rozciągnięcia jest naprawdę imponująca (jak na cenę urządzenia).  Najsilniejszą stroną jest wyrazistość i dźwięczność brzmienia, a także wyrafinowane niskie tony z kapitalnym zejściem i wypełnieniem. Wysoka selektywność i detaliczność nie jest priorytetem, aczkolwiek dźwięk jest fizjologiczny i przyjemny. Pełny.

4. Przejście na tryb lampowy powoduje lekkie zaokrąglenie basów, a także podkreślenie (ekspozycję) wokali. Przekaz nieco traci na szybkości i klarowności, ale za to zyskuje na komforcie, czyli przyjemności odsłuchów.

5. Za cenę 2 500 zł Yaqin zaproponował wielofunkcyjne urządzenie, z całą gamą wejść i wyjść, a co najważniejsze – harmonijny dźwięk o koncertowych umiejętnościach grania i o dużej dozie organicznego realizmu. Polecam posłuchać, bo może okazać się, że DAC-K9 to jest przetwornik c/a, który zadowoli niejednego melomana – nawet tego bardziej wymagającego.

Dane techniczne
Dostępne na stronie polskiego dystrybutora marki, firmy Yaqin Polska TUTAJ.
Link bezpośrednio na stronę producenta Yaqin  TUTAJ.

Sprzęt używany podczas testu
Wzmacniacze: Hegel H100 (test TU), Baltlab Endo 2 i Dayens Ampino (test TU).
Kolumny: Vienna Acoustics Mozart Grand, Pylon Topaz 15 (test TU), Studio 16 Hertz Canto Two (test TU) i Rega RS1 (test TU).
Źródła: odtwarzacz Musical Fidelity A1 CD-PRO, iPad 3 Apple (test TU) i MacBook Apple.
Gramofon: Clearaudio Emotion oraz przedwzmacniacz gramofonowy Ri-Audio PH-1 (test TU).
Przetworniki c/a: NuForce DAC-100 (test TU), STELaudio DAC-04 (test TU) i NuForce Air DAC (test TU).
Okablowanie: komplet serii Reference firmy Audiomica Laboratory oraz komplet firmy DC-Components (test TU).
Akcesoria: panele akustyczne Vicoustic Wave Wood (10. sztuk) na ścianach (test TU), platforma antywibracyjna Rogoz-Audio 3SG40 (test TU ) pod gramofonem, stopy antywibracyjne Rogoz-Audio BW40 (test TU) pod wzmacniaczem Hegel H100, a także zatyczki do gniazd RCA firmy Sevenrods - Dust Caps RCA (test TU).

2 komentarze:

  1. Witam
    Co to jest za gniazdo REM na przedniej obudowie?
    Wnioskuję, że tylko przez nie można przesłać sygnał 24/192?
    Jak to podłaczyć do np cd?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. tak przez gniazdo REM pójdzie sygnał 24/192 :)) to odbiornik sygnału pilota (REMOTE)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarz będzie oczekiwać na moderację